piątek, 20 lipca 2012

Essie Carousel Coral, czyli co lubię latem na paznokciach.

Mam ogromną słabość do korali. Ale nie takich na szyję, tylko do dodatków w tym kolorze, a zwłaszcza lakierów do paznokci. Jak tylko wpadnie mi w oko jakiś ciekawy odcień, którego jeszcze nie mam, to już wiem, że będę koło niego chodzić, dopóki nie znajdzie się w mojej kolekcji :) 

Nie inaczej było z tym oto Essie. Mam już kilka koralowych buteleczek, ale każda z nich jest inna - jedna bardziej różowa, inna wpadająca w pomarańcz. Dlatego Carousel Coral wydał mi się czymś, co idealnie sprawdzi się podczas letnich dni i ożywi moją garderobę w te dni, kiedy od stóp do głów ubieram się w neutralne barwy



Oczywiście zdjęcia jak zwykle przekłamują kolory, dlatego pod koniec pokażę go w otoczeniu swoich kolegów, dla porównania.



A oto jak prezentuje się na paznokciach. Na zdjęciach wydaje się bardziej pomarańczowy niż w rzeczywistości.



Do uzyskania ładnego efektu wystarczą dwie warstwy, ogólnie Essie jak to Essie - na moich paznokciach jest trwały (ale kładę go na bazę i zabezpieczam top coatem, więc nie wiem ile czasu wytrzymałby "samotnie").


 Za rekwizyt posłużył mi gadżet, z którym nie rozstaję się od kilku dni - termometr... 



 Dopadło mnie jakieś choróbsko i uziemiło na dłuższy czas. Dlatego też umilam sobie czas jak mogę :)




Poniżej zestawienie kilku z moich ulubionych wiosenno-letnich lakierów. 
Od lewej: Tart Deco,  Cute as a Button, California Coral i Carousel Coral.





Wbrew pozorom każdy z nich jest całkiem inny :) 




A Wy lubicie takie odcienie? Macie jakiś ulubiony koral?

15 komentarzy:

  1. śliczny! chyba go widziałam u Ciebie na żywo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten na żywo to był Inglot, chociaż w sumie w dosyć podobnym odcieniu :) Ale wolę Essie :)

      Usuń
    2. a rzeczywiście coś mi się przypomina, że Inglot ;)

      Usuń
  2. Podoba mi się ten kolor!
    Ja na lato zawsze wyjmuję lakiery i maluję. To takie wakacyjne szaleństwo :)
    Pozdrawiam
    Bogna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja praktycznie zawsze mam pomalowane paznokcie, bez tego czuję się jakby nie do końca ubrana :) Ale latem lubię mocniejsze odcienie, właśnie korale i róże :)

      Usuń
  3. piękny kolor :) świetnie prezentuje się na paznokciach :]

    OdpowiedzUsuń
  4. ładna koralowa kolekcja. A je wszystkie dorwałaś w SP

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko część mojej koralowo-różowej kolekcji, która rozrasta się w zastraszającym tempie :) Z tych pokazanych tylko Tart Deco i Cute as a Button są z SP, inne kolory kupuję gdzie indziej.

      Usuń
  5. U mnie koral króluje tylko na ustach i w biżuterii.
    Na paznokciach za to chętnie nosi go moja mama :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, a mnie się właśnie koral na szyi kojarzy z moją mamą :) na paznokciach noszę chętnie, zwłaszcza jeśli jest to taki nieoczywisty odcień, jak przy większości Essie :)

      Usuń
  6. śliczne! gdyby tylko były tańsze;)

    blackberry-lipstick.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie należą do najtańszych, ale i tak je uwielbiam i za każdym razem się rozgrzeszam :)

      Usuń
  7. bardzo ładna czwórka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A, dziękuję, faktycznie ładnie się obok siebie prezentują :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz - jest mi bardzo miło, że do mnie zajrzałeś :)

Ale uprzedzam, że uwagi typu "super, obserwujemy?" lub "zapraszam do siebie", w moim przypadku odnoszą odwrotny skutek.

Ogólnie zaglądam do wszystkich, którzy pozostawiają po sobie jakiś ślad, a jak mi się spodoba, to nie trzeba mnie zachęcać do obserwowania :)

Follow on Bloglovin
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...