środa, 9 lipca 2014

Wrócę

Obiecuję, że wrócę, tylko jeszcze nie wiem kiedy. 

Nie chcę i nie planuję zamykać bloga, bo to jednak moje miejsce w sieci i jestem do niego przywiązana, ale nie ukrywam, że chwilowo moja energia skupiona jest na innych dziedzinach, więc przepraszam za moje milczenie tych z Was, którzy zaglądają tu mniej lub bardziej regularnie z nadzieją na nowy wpis. 
A na pocieszenie (pewnie kiepskie, ale co tam), macie klasyczne łazienkowe selfie :) 


16 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Dzięki, muszę się trochę ogarnąć, żeby nie mieć potem wrażenia, że piszę tu, bo muszę, tylko dlatego, że nadal chcę :)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, naprawdę mam nadzieję, że to nie będzie bardzo długie czekanie :)

      Usuń
  3. nie wracaj, nie ma sensu, wszyscy zamykają blogi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na szczęście ja nie jestem wszyscy, drogi Anonimie :)

      Usuń
  4. Masz bardzo fajnego bloga, z klimatem. Nie jestem tutaj bardzo często, bo twoje wpisy też nie są częste, ale jednak bywam;) Uwielbiam twoje posty o kubkach, herbatkach i uważam,że jesteś mistrzynią w wyszukiwaniu linków do fajnych rzeczy. Oby więcej takich. Mam nadzieje, że wrócisz i to z nową, większą energią do działania!!!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Też liczę na tę energię, bo nie lubię czegoś robić "na siłę" (stąd przerwa). Niestety często przeglądając inne blogi mam wrażenie, że inni napisali/pokazali już to, co mi się dopiero rodzi w głowie, więc automatycznie łapie mnie blokada, bo nie chcę dublować czyichś wpisów. Ale będę się nastrajać wewnętrznie do powrotu, a w międzyczasie zbierać nowe inspiracje :)

      Usuń
  5. Miłego tego co będziesz robić;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, przerwa od blogowania bardziej związana jest z tym, że muszę się zastanowić nad tym,co bym chciała tu pisać, więc liczę na to, że za jakiś w miarę niedługi czas poukładam sobie wszystko w głowie :) No, a wiadomo, że w międzyczasie życie toczy się dalej, więc nie wiadomo, co mnie spotka po drodze :)

      Usuń
  6. Może jeszcze zmienisz zdanie?

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. No wiesz, jeszcze nawet na dobre nie poczułam, że mam przerwę :))
      Ale ponieważ już mi się pojawiają przebłyski pt. "hmmm, mogłabym o tym napisać na blogu", to chyba jest dobry objaw - gorzej gdybym szła w kierunku "och, jak super, że nie muszę o tym pisać na blogu!" :)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz - jest mi bardzo miło, że do mnie zajrzałeś :)

Ale uprzedzam, że uwagi typu "super, obserwujemy?" lub "zapraszam do siebie", w moim przypadku odnoszą odwrotny skutek.

Ogólnie zaglądam do wszystkich, którzy pozostawiają po sobie jakiś ślad, a jak mi się spodoba, to nie trzeba mnie zachęcać do obserwowania :)

Follow on Bloglovin
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...