Mam ogromną słabość do korali. Ale nie takich na szyję, tylko do dodatków w tym kolorze, a zwłaszcza lakierów do paznokci. Jak tylko wpadnie mi w oko jakiś ciekawy odcień, którego jeszcze nie mam, to już wiem, że będę koło niego chodzić, dopóki nie znajdzie się w mojej kolekcji :)
Nie inaczej było z tym oto Essie. Mam już kilka koralowych buteleczek, ale każda z nich jest inna - jedna bardziej różowa, inna wpadająca w pomarańcz. Dlatego Carousel Coral wydał mi się czymś, co idealnie sprawdzi się podczas letnich dni i ożywi moją garderobę w te dni, kiedy od stóp do głów ubieram się w neutralne barwy
Oczywiście zdjęcia jak zwykle przekłamują kolory, dlatego pod koniec pokażę go w otoczeniu swoich kolegów, dla porównania.
A oto jak prezentuje się na paznokciach. Na zdjęciach wydaje się bardziej pomarańczowy niż w rzeczywistości.
Do uzyskania ładnego efektu wystarczą dwie warstwy, ogólnie Essie jak to Essie - na moich paznokciach jest trwały (ale kładę go na bazę i zabezpieczam top coatem, więc nie wiem ile czasu wytrzymałby "samotnie").
Za rekwizyt posłużył mi gadżet, z którym nie rozstaję się od kilku dni - termometr...
Dopadło mnie jakieś choróbsko i uziemiło na dłuższy czas. Dlatego też umilam sobie czas jak mogę :)
Poniżej zestawienie kilku z moich ulubionych wiosenno-letnich lakierów.
Od lewej: Tart Deco, Cute as a Button, California Coral i Carousel Coral.
Wbrew pozorom każdy z nich jest całkiem inny :)
A Wy lubicie takie odcienie? Macie jakiś ulubiony koral?
śliczny! chyba go widziałam u Ciebie na żywo ;)
OdpowiedzUsuńTen na żywo to był Inglot, chociaż w sumie w dosyć podobnym odcieniu :) Ale wolę Essie :)
Usuńa rzeczywiście coś mi się przypomina, że Inglot ;)
UsuńPodoba mi się ten kolor!
OdpowiedzUsuńJa na lato zawsze wyjmuję lakiery i maluję. To takie wakacyjne szaleństwo :)
Pozdrawiam
Bogna
Ja praktycznie zawsze mam pomalowane paznokcie, bez tego czuję się jakby nie do końca ubrana :) Ale latem lubię mocniejsze odcienie, właśnie korale i róże :)
Usuńpiękny kolor :) świetnie prezentuje się na paznokciach :]
OdpowiedzUsuńDzięki, cieszę się, że Ci się podoba :)
Usuńładna koralowa kolekcja. A je wszystkie dorwałaś w SP
OdpowiedzUsuńTo tylko część mojej koralowo-różowej kolekcji, która rozrasta się w zastraszającym tempie :) Z tych pokazanych tylko Tart Deco i Cute as a Button są z SP, inne kolory kupuję gdzie indziej.
UsuńU mnie koral króluje tylko na ustach i w biżuterii.
OdpowiedzUsuńNa paznokciach za to chętnie nosi go moja mama :)
Hehe, a mnie się właśnie koral na szyi kojarzy z moją mamą :) na paznokciach noszę chętnie, zwłaszcza jeśli jest to taki nieoczywisty odcień, jak przy większości Essie :)
Usuńśliczne! gdyby tylko były tańsze;)
OdpowiedzUsuńblackberry-lipstick.blogspot.com
To prawda, nie należą do najtańszych, ale i tak je uwielbiam i za każdym razem się rozgrzeszam :)
Usuńbardzo ładna czwórka :)
OdpowiedzUsuńA, dziękuję, faktycznie ładnie się obok siebie prezentują :)
Usuń